Serinakaker, ciasteczka migdałowe
Dawno nic nie pojawiło się na blogu.
Niebawem Święta, a to najlepszy czas i moment, by wypróbować przepisy, na słodkości, które zajadamy podczas Bożego Narodzenia.
Serinakaker
Najbardziej tradycyjne, świąteczne ciasteczka, które w Norwegii wypiekane są już od ponad 100 lat. Bardzo proste i szybkie w wykonaniu. Święta bez tych ciastek, to nie Święta. Mogę więc powiedzieć, że pojawiają się w każdym norweskim domu. Uwielbiane przez Norwegów m. Idealne jako prezent, pod choinkę, wykonany własnoręcznie.
Co to za ciasteczka?
Jak od babci, maślane z dodatkiem migdałów. Nie wymagają użycia robota kuchennego. Wszystko zrobimy własnymi rękami, w ekspresowym tempie. Równie pyszne jak berlinerkranser.
To co? Macie ochotę przenieść się, choć na chwilę do Norwegii i poczuć zapach oraz magię Jul i Norge? Łapcie przepis 🙂
Składniki:
🌿 250 gram mąki
🌿 150 gram masła
🌿 1 łyżeczka proszku do pieczenia
🌿 100 gram cukru
🌿 1 łyżeczka cukru waniliowego
🌿 1 jajko
Dodatki:
🌿 100g posiekanych migdałów
🌿 50 g cukru kryształ gruby
🌿 białko do smarowania
*z podanego przepisu przygotujecie ok. 25-30 sztuk ciasteczek
*można dodać łyżeczkę cynamonu
*z czekoladą też są pyszne, lecz to już nie serinakaker
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni, grzanie góra dół. Przygotuj dwie blachy i wyłóż je papierem do pieczenia. Pokrój migdały i przygotuj białko do smarowania ciasteczek.
1.) Do dużej miski wsyp mąkę, dodaj proszek, cukier waniliowy, zamieszaj. Następnie wrzuć pokrojone masło i za pomocą rąk połącz składniki, do momentu, aż uzyskasz kruszonkę.
2.) Wsyp cukier, wbij jajko i wymieszaj wszystko dokładnie.
3.) Przełóż ciasto na blat i dokładnie połącz składniki ze sobą. Z gotowego ciasta uformuj długi wałek, a następnie za pomocą noża pokrój ciasto na 25-30 równych kawałków. Z każdego kawałka uformuj kulkę i umieść na blaszce, zachowując odstępy. Za pomocą widelca rozgnieć kuleczki, posmaruj je białkiem. Kolejno posyp migdałami, cukrem i do piekarnika.
Piecz, na środkowej wysokości piekarnika 10-12 minut lub do momentu, gdy się zarumienią.
I gotowe! Smacznego Robaczki.
Jestem ciekawa czy przypadną Wam do gustu. Dla Ylvy, robię wersję z gorzką czekoladą, lecz jak wspomniałam wyżej, to już nie serinakaker.
Cudowności dla Was
Klem og hilsen,
A.
*przepis pochodzi z norweskich stron internetowych 🙂