Na niedzielę

Biszkopt przekładany bitą śmietaną oraz domowym dżemem o smaku truskawek z dodatkiem kwiatów bzu. Ktoś zapyta… dlaczego taki dżem ? Moja szwagierka, która nią tak naprawdę nie jest, zrobiła mi pyszną niespodziankę, posyłając swój smakołyk kurierem! I tak oto postanowiłam wykorzystać jej dżem. Dziękuje Ci Elu! 🙂

Dziś, chcę Wam zaproponować przepyszne ciasto na niedzielę. A dlaczego na niedzielę?! A dlatego, że chyba większość z Nas przyjmuje gości właśnie tego dnia. Wypiek ten nie wymaga jakiś dużych umiejętności. Nie zajmuje także zbyt dużo czasu. Można przygotować go rano, i zajadać już popołudniu! Choć najlepiej jest przygotować go dzień wcześniej, gdyż dzięki nadzieniu, blaty biszkopta nawilgną, dzięki czemu całe ciasto, będzie dużo lepsze w smaku oraz łatwiej będzie go kroić.

BISZKOPT :

• mój ulubiony, rzucany z tego przepisu
• na formę 18 cm użyłam 3 jaja

NADZIENIE :

• słoik dżemu, konfitury lub marmolady
• +/- 500 ml śmietanki 36%
• 4-5 łyżek cukru pudru
• ewentualnie 1/2 łyżki cukru z prawdziwa wanila
• owoce do dekoracji

* nie pamietam dokładnie ile łyżek było, bo robiłam na oko, próbujcie dodając po łyżce i sprawdzajcie słodkość śmietany 🙂 każdy ma inny smak

PRZYGOTOWANIE :

1.) Zaczynamy od upieczenia biszkoptu, tak, jak zostało to opisane w przepisie, w tym oto poście. Po upieczeniu studzimy.

2.) W międzyczasie przygotowujemy śmietanę. Zaczynamy ubijanie na najniższych obrotach, z mała ilością cukru. Następnie zwiększamy moc i dodajemy po trochu cukru, pamiętając by sprawdzać jak w danym momencie śmietana smakuje. Gotową umieszczamy w lodówce.

3.) Wystudzony biszkopt kroimy na równe blaty. U mnie były one 3. Paterę/talerz smarujemy na środku kremem ze śmietany (lekko). Górny blat biszkopta odwracamy do góry nogami i przyklejamy go, do patery, posmarowanej kremem. Następnie smarujemy go dżemem, a na niego wykładamy śmietanę plus owoce. Przykrywamy kolejnym blatem i powtarzamy czynność : dżem, śmietana, owoce. Ostatni, górny blat, smarujemy pozostałą śmietaną i dekorujemy ulubionymi owocami! Tak przygotowany i gotowy tort umieszczamy w lodówce.

Gotowe!

Oć to cała filozofa! Prawda, że szybko i łatwo ? A do tego tak pysznie ! SMACZNEGO KOCHANI! 🙂

Piątka,

A.

* umieszczając ciasto w lodowce pamiętaj by nic, co spowoduje zmianę jego smaku nie było bez przykrycia… chyba nie chcesz jeść ciasta, które smakiem przypomina wędlinę lub cebulę 🙂