I kto by pomyślał?

I kto by pomyślał?

Sierpień 2008 roku

Czas na zmiany, to wtedy zamieniłam rodzinny Kraków na STOLICĘ NORWESKICH FIORDÓW – OSLO. I tak od ponad 15 lat moje, nasze życie płynie sobie spokojnie dzień w dzień w Norwegii. To tu odkryłam swoją miłość – wypieki. To tu narodziła się Robaczkowa i jej LOVE IS HOMEMADE!

 

Drożdżowe, nie moja bajka!

Kiedyś tak mówiłam. Zapierałam się nogami i rękami, by drożdżowych wypieków nie przygotowywać, a tym bardziej nie serwować. Wszystko zmieniło się, gdy rozpoczęłam pracę na kuchni. Pokochałam drożdżowe wypieki, które są banalnie proste, pod warunkiem, że dobrze je przygotujemy. To właśnie podczas pracy na kuchni nauczyłam się, że można wypiekać obłędne bułeczki, czy cynamonki BEZ KONIECZNOŚCI PRZYGOTOWYWANIA ZACZYNU. Zaczyn? A co to takiego – pytali mnie Norwegowie.

Od tamtego momentu każdy jeden drożdżowy wypiek, to dla mnie coś banalnie prostego. Z podstawowej bazy można upiec wszystko : bułeczki, chałki czy jagodzianki.

GJÆRDEIG – baza drożdżowa, która ma odpowiednią ilość drożdży, mąki, a także masła. Nie ma co przesadzać z ilością mąki, bo nasz wypiek będzie ciężki, suchy i w ogóle nie taki jak byśmy chcieli. Pamiętajcie o tym!

 

Ciasto miłości, czy na pewno?

Jestem pewna, że nie raz słyszeliście powiedzenie, że « Ciasto drożdżowe, to ciasto miłości » Dlatego, tak ważne jest długie wyrabianie, ugniatanie. Szybko, szybko oznacza tylko klapę, niepowodzenie. Ale czy na pewno?

Jakiś czas temu poznałam nową metodę przygotowywania drożdżowych wypieków. Zarówno słodkich jak i wytrawnych – słonych. BEZ WYRABIANIA, słyszeliście o takich drożdżowych wypiekach? Wypiekach, których nie wyrabiamy. Wystarczy wymieszać składniki w misce i gotowe! Ta metoda całkowicie odmieniła moje życie! Ciabatta, brioche, chałka, wszystko wychodziło. Szok!

W końcu postanowiłam stworzyć swój własny przepis na FOCACCIA bez zagniatania. Przepis okazał się totalnym sukcesem, a focaccia pojawia się w moim domu 2-3 razy w tygodniu. Jestem pewna, że i Wy zakochacie się w tym przepisie.

 

 

Na początek przepis na ciabatta

Włoskie pieczywo, które w każdym regionie Włoch jest inne. Oczywiście bez zagniatania, bo po co utrudniać sobie życie?!

I powiem Wam jedno – zachwyt Włocha z krwi i kości tym przepisem, to miód na moje serce 🙂 

 

Składniki :

  • 300 g wody
  • 20g oliwy
  • 3 – 4 g suchych drożdży
  • 8 g soli
  • 340 g mąki

Przygotowanie :

1.) Wymieszaj w misce łyżką/ szpatułką wszystkie składniki – zachowując kolejność. Przykryj i odstaw na 30 min.

2.) Po tym czasie zmocz palce i zaciągnij ciasto od brzegu do środka z każdej strony, odstaw na 30 min. Kolejno składanie : zmocz dłonie, wsadź je pod ciasto, podnieś całość w górę by się oderwało i zwiń pod spód na zakładkę powtarzając czynność z każdej strony. Przykryj, odstaw i powtórz składnie 3 razy zachowując odstęp 30 minut między składaniami.

Rozgrzej piekarnik do 250°C termoobieg grzanie góra dół.

3.) Wsadź do środka brytfankę wypełnioną ciepłą wodą, która będzie parować. Posyp ciasto mąką – najlepiej bezglutenową (ja korzystam z ryżowej) i wyrzuć na blachę wyłożoną papierem. Podziel na 4 części i zrób między nimi odstęp, wsadź do pieca i piecz 15 min. Następnie obniż temperaturę do 225°C termoobieg góra dół, wyjmij brytfankę z parującą wodą i dopiecz ciabatta przez kolejne 10-12 min.

4.) Wyjmij, wystudź i gotowe. SMACZNEGO!

 

TIPS :

* ciasto możesz schować na noc do lodówki i przygotować kolejnego dnia. Pamiętaj, by dać mu troszkę podrosnąć zanim zaczniesz piec (podziel i zostaw na blacie na 30-45 min)

* rozgrzewam piekarnik na 20-30 min przed pieczeniem z umieszczoną w nim blachą, na której wypiekam pieczywo (wyjmuję blachę dopiero wtedy, gdy jest czas na wsadzanie ciasta do piekarnika)

* zamiast brytfanki z wodą wrzuć między bułki (lub do pieca) kostki lodu

* do ciasta można dorzucić ziarna, lub dodać barwnik albo zmiksowane zioła

 

CIABATTA bez wyrabiania, na zakwasie

Składniki :

  • 280 g wody
  •  20 g oliwy (może być smakowa)
  •  390 g mąki
  •  100 g zakwasu
  •  8 g soli

Przygotowanie :

1.) Wymieszaj wodę z mąką. Odstaw na 30 min. Wmieszaj zakwas, odstaw na 30 min. Kolejno dodaj sól, zagnieć ręką i odstaw na 45 min.

2.) Zwilż palce i zaciągnij ciasto od brzegu do środka z każdej strony. Odstaw na 30 min. Po tym czasie złóż ciasto – zwilż dłonie i wsadź je pod spod ciasta, pociągnij całość do góry, by się oderwało i zawiń ciasto pod spód powtarzając czynność z każdej strony (tak jakbyś tworzył wałek). Odstaw na 30 min. Powtórz składanie 3 razy w odstępie 30 min każde.

Umieść ciasto w lodówce na całą noc.

3.) Następnego dnia – wyjmij ciasto z lodówki, podziel na 4 części, zostaw na 30 min do podrośnięcia.

Rozgrzej piekarnik do 250°C (termoobieg grzanie góra dół)

4.) Umieść ciabatta w piekarniku razem z brytfanką wypełnioną ciepłą wodą (robimy sobie funkcje parowania) i przez 15 min. Kolejno obniż temperaturę do 220°C (termoobieg grzanie góra dół), wyjmij brytfankę z wodą i piecz kolejne 12-15 min.

Gotowe! Wystudź i zajadaj ze smakiem.

 

Na koniec, mam dla Was Robaczki małą niespodziankę. Postanowiłam przygotować przepis na Focaccia w zupełnie innej formie. Chciałam zobaczyć, czy potrafię w eBook (nie wierzę, że to napisałam). Stworzyłam dla Was mini poradnik, w którym znajdziecie MÓJ AUTORSKI PRZEPIS NA FOCACCIA oraz jak wyhodować w domu zakwas. Dodatkowo dla Robaczków mieszkających w Norwegii – nazwy mąk dostępnych w sklepach.

Kliknij w obrazek z bułeczką, by zadziała się magia !

Dajcie znać – jak Wam się podoba!

Czekam na Wasze wypieki

Uściski

Robaczkowa

 

* Jest jesień – polecam przepis na brioche z dynia, które jest przepyszne

* Kto już próbował ciasto dyniowe? Koniecznie zerknijcie na przepis

 

 

 



2 thoughts on “I kto by pomyślał?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *